Składniki:
- tortownica średnica ok. 24 cm
- 7 jaj - osobno białka i żółtka
- 1 szklanka mąki tortowej
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- niepełna szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 2 jajka
- 1/3 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masy:
- śmietanka 30-36 % 500 g
- serek mascarpone 250 g
- cukier puder 4 łyżki
- galaretka malinowa lub truskawkowa (niecała)
- pół szklanki wrzątku
1. Biszkopt ciemny: spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Białka ubić na sztywno, następnie partiami dodawać cukier i po 1 żółtku. Obie mąki przesiać z proszkiem do pieczenia, stopniowo dodawać do masy jajecznej miksując na najmniejszych obrotach. Ciasto przełożyć do tortownicy, piec w 180 st.C przez ok. 40 minut. Po upieczeniu od razu wyjąć z piekarnika, całkowicie wystudzić. Przekroić na 2 blaty.
2. Biszkopty jasny: jajka ubić z cukrem na puszysty krem. Do ubitych jajek stopniowo dosypywać przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę. Szybko, ale delikatnie wymieszać. Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Piec w temp. 180 st.C przez ok. 25 min. Wystudzić.
3. Masy: niecałą galaretkę rozpuścić w połowie szklanki wrzątku, odstawić do ostygnięcia. Dobrze schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, podzielić na dwie części (jedna odrobinę większa). Do większej części dodać cukier puder i miksując stopniowo dodawać schłodzony mascarpone. Miksować do momentu połączenia składników (nie za długo). Do drugiej części ubitej śmietanki, miksując, dolać powoli całkowicie ostygniętą (ale płynną!) galaretkę. Obie masy wstawić do lodówki na kilka minut, aby leciutko zaczęły tężeć.
4. Ciemny spód biszkoptowy naponczować i przykryć masą z galaretki, powciskać w masę owoce (maliny) i przykryć jasnym biszkoptem. Naponczować biszkopt i przykryć masą z mascarpone (zostawić część masy do obsmarowania wierzchu i boków), powciskać w masę kawałki brzoskwiń. Całość przykryć ciemnym biszkoptem i naponczować go. Pozostałą częścią masy obsmarować wierzch i boki tortu. Boki obsypać dowolną posypką, wierzch dowolnie udekorować.
3. Masy: niecałą galaretkę rozpuścić w połowie szklanki wrzątku, odstawić do ostygnięcia. Dobrze schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, podzielić na dwie części (jedna odrobinę większa). Do większej części dodać cukier puder i miksując stopniowo dodawać schłodzony mascarpone. Miksować do momentu połączenia składników (nie za długo). Do drugiej części ubitej śmietanki, miksując, dolać powoli całkowicie ostygniętą (ale płynną!) galaretkę. Obie masy wstawić do lodówki na kilka minut, aby leciutko zaczęły tężeć.
Ale piękny!
OdpowiedzUsuńSezon urodzinowy u mnie jeszcze trwa - chętnie wykorzystam dobry pomysł.
Pyszny torcik...
OdpowiedzUsuń